Jeżeli ktokolwiek ma kręcić Tolkiena to tylko Peter Jackson! Tak genialnie mu to wychodzi - z cienkiej książki zrobił super trylogię, która ( jak dla mnie ) co prawda nie przebije ,,Władcy Pierścieni" ale i tak przyjemnie się ją ogląda. Zachwyca swoim rozmachem, muzyka jak zawsze spełnia swoją rolę i przenosi do...
Co widziałem i mi się podobało: Władca pierścieni, Krull, narzeczona dla księcia, Willow, zrodzony
z nadziei, Polowanie na golluma
Wyłączyłem z nudów: Ziemiomorze, Mściwy jastrząb, Zaklęta w sokoła, Legenda
Nie podobał mi się: Lochy i smoki, Eragon, Ostatni władca wiatru
Nie zaczynajcie tu dyskusji o...
Tolkienowską trylogię rozpocząłem od "Władcy pierścieni", które okazała się zrobiona dobrze, ale bez polotu. Tysiące stron nakręcone w trzech częściach pozostawiają niedosyt.
Natomiast krótka książeczka, jaką jest "Hobbbit, czyli tam i z powrotem" zekranizowana w trzech długich filmach, nawet najbardziej wybrednych...
Takie pytanie do zapalenców Tolkiena, Galadriela była by wstanie uzyc pierscienia na równi z
sauronem? Wiem że raz gdzies czytałem i ze mogła by sie ona stac "drugim władca mroku", ale
przeszła swoja "próbe" z drugiej strony w Grze Bitwa o Sródziemia II uzywa ona pierscienia, ale
jest duzo słabsza od saurona..
21 października o 20:00
Następnie Pustkowie Smauga 28 października o tej samej godzinie
Później na razie przynajmniej ja nic nie wiem
Mimo, że za Hobbitem jakoś bardzo nie przepadam to i tak się cieszę :) Zwłaszcza, że istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że razem z Hobbitami puszczą w tv Władcę Pierścieni, co już...
Moim zdaniem film warty obejrzenia lecz za bardzo przypomina moim zdaniem Władcę Pierścienia. Serdecznie zapraszam do obejrzenia mojego intra do filmu Hobbit na kanał yt, mój pseudonim to Krutuszka.
Film trzyma w napięciu , ma bardzo fajne sceny np. śpiewające krasnoludy i mimo dużej ilości CGI miło się oglądało.
Tolkien i Hobbity mi się przejadły. Wynudziłem się oglądając. Film jest wtórny, właściwie to poboczne wątki do Władcy Pierścieni. Wszystko już było, mamy tu tylko odgrzewane „ziemniaki”. Twórcy kombinują tak samo jak ci od Star Wars.
Właśnie obejrzałem pewnie po raz 10 trzecią cześć ale chyba inną wersję (reżyserską)? Z 20min dodanego materiału, głównie (albo i wszystko) w momencie gdy zaczyna się bitwa pięciu armii. Najbardziej zapadła mi w pamięci kwestia wbiegu 4 krasnoludów pod górę do Azoga. Magia.
Film się ogląda przyjemnie, ale to powtórka z rozrywki. Na pochwałę zasługują wspaniałe zdjęcia, za które należą się trzy oskary naraz.
W końcówce akcja ciągnie się zbyt długo i nuży - nic tylko walczą i uciekają.
Smok był najmniej ciekawy z całego filmu. ;)
Wiadomo jak miała pierwotnie wyglądać pierwsza część przed podzieleniem serii na trzy osobne filmy? Jakie sceny dodano, a które wyleciały do następnego epizodu? Czy nastąpiły jakieś inne zmiany montażowe? Jaki był ówcześnie przewidywany metraż? W którym miejscu pierwszy film się kończył?
Jackson wspominał swego...
Trudno mi uwierzyć, że ten film ma aż tak wysoki rating. Dla mnie jest nie dość, że płytki to jeszcze nudny. Już pal sześć, że czerpano garściami pomysły z Władcy Pierścieni, ale mogli chociaż przysiąść trochę nad tym scenariuszem, albo dać go do napisania komuś, kto poza nazwiskiem miał jakąś koncepcję... Generalnie...
więcej