Pierwszy film Roberta Bressona jest całkowicie niecharakterystyczną dla niego, farsową komedią opowiadającą o dwóch sąsiednich republikach - Crogandii i Miremii - i różnych katastrofach, które mają w nich miejsce, jak np. wystrzelenie statku czy rozbicie się pilota z Miremii na terytorium Crogandii.