Po wyroku skazującym wydanym na irańskich reżyserów
Mohammada Rasoulofa (
"Żelazna wyspa") i
Jafara Panahiego (
"Ofsajd") w światku filmowym zawrzało. Pojawiły się prośby, oświadczenia, petycje. Głos w sprawie zabrali m.in.
Martin Scorsese,
Paul Haggis oraz
Thierry Fremaux, dyrektor festiwalu w Cannes.
W poniedziałek irański rząd skazał
Panahiego na 6 lat pozbawienia wolności i zakaz realizacji filmów przez 20 lat. Ponadto, artysta został pozbawiony możliwości udzielania wywiadów i pisania scenariuszy. 6 lat pozbawienia wolności dostał również
Rasoulof.
Panahi, nagradzany wielokrotnie na ogólnoświatowych festiwalach m.in. w Cannes i Wenecji, miał być jurorem na tegorocznym Berlinale. Podobnie jak
Rasoulof, został aresztowany i skazany za działalność antyrządową.