Widzialem ostatnio "Smierc czlowieka skorumpowanego" z Alanem Delon - film rewelacyjny pod wzgledem aktorskim ale przede wszystkim urzekl mnie jego klimat ktory nie pozwala oderwac sie nawet na chwile od wspaniale wykreowanej (wlasnie przez rezysera) mrocznej historii.
Sensacyjne komedie „Czarny monokl", „Testament gangstera", „Gangsterski walc" czy „Nie ma sprawy" to dostateczna reklama reżysera, niestrudzenie uprawiającego najbardziej, w tamtym czasie, deficytowy gatunek filmowej komedii. Reżyserię Lautnera cechuje swego rodzaju znak jakości: potrafi bezbłędnie prowadzić intrygę,...
więcej1. Zawodowiec - 9/10
2. Glina czy łajdak - 8/10
3. Śmierć człowieka skorumpowanego - 7/10
4. Testament gangstera - 7/10
5. Wąchać kwiatki od spodu - 7/10
6. Był sobie glina... - 6+/10
7. Obrońca - 6/10
8. Les Barbouzes - 6/10
9. Droga do Saliny - 6/10
10. Lodowate serca - 5/10
11. Ne nous fachons pas -...
W dobie zalewu niezłej amerykańskiej masówki uciekają uwadze dzieła europejskich twórców miary takiej, jak zmarły wczoraj Georges Lautner. Z żalem i lekko zawstydzony(bo przegapiłem) żegnam reżysera czasów , kiedy kino europejskie jaśniało pełnym blaskiem.