historia dobra , aktorzy na poziomie ale zdjęcia niestety słabe co odjęły temu filmowi sporo , przy końcówce robi się strasznie szarpane ujęcia miały podnieść potęgujące napięcie a zamiast tego wyszło trochę słabo. Ogólnie film ciekawy. Z polskich filmów chyba jeden z lepszych.
Według mnie, takie zdjęcia są ostatnio typowe dla pana Wojtka Smarzowskiego (reżyser). :)
To prawda, że w "Domu złym" pod koniec już ciężko się ogląda ( jak dla mnie) film przez te ujęcia.
Ale polecam obejrzeć film "Drogówka" (również w reżyserii pana Wojciecha Smarzowskiego), tam około 35% filmu jest nagrywane telefonami. :D