A co chciał powiedzieć autor? No może to że nie jest lekko żyć w domu dziecka. A w Rosji
jest to wyjątkowo trudne.
Taka kinowa publicystyka naświetlająca problem bez szukania rozwiązań.
Chociaż rozwiązanie jest jedno i wyjątkowo skuteczne. Kochać swoje dzieci. Taki test na
człowieczeństwo.