O niczym, bez scenariusza, nawet jak bohater ma na imię może się pomieszać. Dzieci się wynudziły. Strata czasu.
Niestety Pani Łazarkiewicz nadal się nie nauczyła jak się robi kino. Dlaczego to wszystko jest takie teatralne? Dlaczego nie bawi się tutaj różnymi technikami - chociażby kolorami,ileż dobrego możnaby wyciągnąć gdyby cześć opowieści była w sepii.. Słowo "pała" jako ocena w latach 30 XX wieku..serio?. Wyłączyłem po 20 minutach
Nie wiem ile masz lat, ale obstawiam że byłeś gimbazą. Pałą nazywano ocenę niedostateczną. Za moich szkolnych czasów (lata 80) dwója była nazywana pałą.
Rocznik 84, wtedy nie było gimnazjów, ale możesz nie wiedzieć co znaczy dostać pałę (dwóję), ponieważ jedynki wprowadzono w 1991, a wtedy byłeś w pierwszej czy drugiej klasie. Dla twojego rocznika pała to już jedynka. Zresztą pała za PRL nawiązywała do okresu przedwojennego gdzie jedynki były najniższą oceną, po wojnie najniższą była dwójka, a film się dzieje w dwudziestoleciu międzywojennym.
no właśnie, wyłączyłeś po 20 minutach, więc nie zobaczyłeś tej boskiej gry światłem, kolory były obłędne, i właśnie były mroczne lub złociste. Należy ci się pała!