Stylowy thriller/horror z odpowiednio poprowadzoną fabułą (Carpenter przy scenariuszu), niezłą muzyką oraz dobrą obsadą.
Głównym mankamentem jest brak "tego czegoś" i najprawdopodobniej chodzi tu o słabiutkie morderstwa, gdyby zrobić je bardziej brutalne i krwawe, to na pewno wyszłoby to na dobre. Całość to whodunit, ale jak ktoś się naoglądał już podobnych filmów, to raczej nie będzie miał problemu z wytypowaniem sprawcy, także nie doświadczyłem zaskoczenia pod tym względem. Przydałby się też trochę mroczniejszy klimat.
Ogólnie jest solidnie, ale pozostawia niedosyt.