ja podzielam.zdjęcia akurat były fantastyczne.

Zdjęcia w tym filmie są wspaniałe, np. Elka siedząca na ławeczce, której włosy i piegowata twarz są obmywane w ciepłych kolorach słońca, wygląda przepięknie! Można patrzeć i podziwiać...

Tak zdjęcia i praca kamery są naprawde świetne, od dłuższego czasu nie pamiętam filmu z tak świetnymi ujęciami.

Szkoda tylko troszeczke że film nie ma najlepszej jakości obrazu i momentami widać ziarno.

zgadzam sie :)
zdjęcia są fantastyczne!
pozdrawiam

Ja również podzielam ten pogląd. Zdjęcia są najmocniejszą stroną tego filmu. Niestety z czasem nuda bijąca z ekranu wdarła się na pierwszy plan. Mimo to film warty obejrzenia.

Zgadzam się również, gruboziarnisty obraz, piegi Elki i wyblakło żółto-bury, odrapany Wałbrzych, i fajne perspektywy, np. chłopiec idący po niebie, bo po wysokim wiadukcie, ładne.

Dworzec to nie Wałbrzych, tylko Oława :P

Jak dla mnie, to jest jeden z wiekszych plusów filmu. Uwielbiam takie ciepłe, miękkie kolory.

te pociągi!
te gołębie!
ten dworzec!
te tory!
żołnierzyki!
muszę mówić, że jestem zachwycona?

Oczywiście, ze tak. Wspaniałe zdjęcia mnie od razu ujęły. Ale także muzyka była świetna.

muzyke mam na płycie, chyba była jako dodatek do 'wyborczej', ale nie pamietam juz dokładnie;)

Tak, była w gazecie.
A swoją drogą znakomity film.

Muzyki często słucham ze strony filmu. Ładna strona.
http://www.sztuczki-film.pl/index_pl.html

Film jest genialny. Bardzo mi się podobało to "przekupywanie" szczęścia.
Muzyka całkiem dobra. Film pokazujący tą naszą polską wieś taką jaką jest.
To mi się w filmach najbardziej podoba.