.Chciałam pozdrowić Andrzeja i zapytać czy pamięta Rawicz i małą epizodyczna moją role w Amatorskim Studio Filmowym kierowanym przez Stefana Skrzypka.Pozdrawiam Maria
Pierwszy raz w życiu oglądałem go na żywo w 1972 roku w szkolnym przedstawieniu "Krakowiaków i górali" w technikum, które ukończył w miasteczku Bojanowo (Wielkopolska). Duży talent, szkoda, że w pewnym momencie nie wytrzymał "naporu" sławy. Mógłby dzisiaj być porównywalny z Gajosem, czy Niemczykiem.
Pan Andrzej był gościem specjalnym "Wyżyny Teatralnej" w Rudce (gm. Ruda - Huta, powiat chełmski, woj. lubelskie) na której zaprezentował monodram "Świętokradztwo" i muszę przyznać, iż Pan Andrzej posiada niesamowity kunszt aktorski. Świetna rola, naprawdę - zresztą zdobył za nią nagrodę na Ogólnopolskim Festiwalu...